Dziś mam dla was tag moje sposoby na naukę.Więc nie będę dużo pisać i przejdę od razu do wpisu.
Język Polski
Ja uczę nie uczę się polskiego jakoś strasznie dużo. Jeśli omawiamy jakąś lektura to zawsze czytam ją zanim pani powie żebyśmy zaczęli czytać i po tym.Dla mnie gorzej jest z gramatyką więc ja uczę się jej w taki sposób że pisze sobie na kartce te wszystkie pierdołki i wszystko czytam chyba z dwieście razy a potem gdy czuje że to już wbije mi się w pamięć to daje przykłady np. słowa albo zdania.
Historia

Ja kiedy uczę się jakiegoś tematu z historii to zawsze zaczynam od dat.Robię to tak że mam taki swój własny system czyli np liczba jeden to patyk itp.I układam sobie zabawne historyjki.No niestety na resztę nie mam sposobu i muszę się tego po prostu uczyć.
Matematyka
Ja matematyki prawie w ogóle nie uczę się w domu ponieważ matematykę mam chyba siedem razy w tygodniu.W tym dodatkową na którą chodzi chyba 5 osób więc nauczycielka stoi nad jedną osobą prawie 20 minut i tłumaczy jej każą lekcje z całego tygodnia.
Przyroda
Dla mnie z nauką najgorzej jest właśnie z przyrodą dlatego mam okropną ale to strasznie okropną nauczycielkę panią Piechotę.Ona jest po prostu taka surowa że wytrzymać nie można np. jak nie mamy pracy domowej to nie kropka tylko jedynka.A przyrody uczę się tak że pisze na kartce słowa kluczowe i jego wytłumaczenie i czytam to w kółko i w kółko aż zapamiętam.







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz